03 czerwca 2013

Burda 8/2012, sukienka nr 133 z drobnymi przeróbkami



Przedstawiam Wam mój sukienkowy debiut. 
  Nie ukrywam, trochu się przy nim napracowałam. Rękawki wszywałam 4 razy (!), i już zaczynałam powoli tracić nadzieję, bo czasu było mało, kreacja miała być gotowa na najbliższy weekend, a tu taki rękawkowy klops. 
Gdyby nie O-rety!, która zechciała mi pomóc (za co z całych sił jej dziękuję!) to pewnie owe nieszczęsne rękawy sterczałyby dalej tak nieporadnie i wywoływały moje niezadowolenie za każdym razem, gdy zerkałabym w lustro, mając na sobie tę sukienkę. Co bym nie robiła, wredoty małe nie opadały ładnie wzdłuż ramion, tylko sterczały poziomo niczym naramienniki bohatera  gry RPG.
   Miałam wykrój, ale nie miałam burdowego opisu do tej sukienki i szyłam trochę na czuja. 
Jakie było moje zdziwienie gdy okazało się, że te rękawki nieszczęsne sterczą mi tak brzydko, bo są powszywane do góry nogami! 
Dzięki jednak O-rety!, która wysłała mi zdjęcie opisu Burdy do tego wykroju zorientowałam się po punktach stycznych, że coś jest nie tak i za ostatnim razem rękawki zostały wszyte we właściwy sposób. 
  Wprowadziłam kilka zmian do tego modelu. Przede wszystkim pozbyłam się jednego cięcia (jak to zrobić pokazała Marchewkowa, o tu) żeby zachować wzór tkaniny. Sukienka także w mojej wersji nie ma podszewki, zdecydowałam się na odszycia. Suwak wszyłam po środku pleców. Dół z kolei, ponieważ nie bardzo widziało mi się marszczenie, tak jak  jest to w oryginale, postanowiłam zrobić na zakładki. 
To prostokąt tkaniny poskładany metodą "jedna zakładka do środka, jedna na zewnątrz".

Oto efekt końcowy: 








Całus dla fotografa

Groźna mina Nici



     



Trochę wygibasów

"To teraz zapozuj jakoś!"



A to wykonana przeze mnie kopertówka.
Recycling starej torby + resztka tkaniny przeznaczonej na sukienkę.
Tak, ta paniusia będzie bohaterką kolejnego postu!






Pozdrawiam i do kolejnego postu!
Nici

10 komentarzy:

  1. No i wyszło cudownie! Pewnie byłaś najlepiej ubraną osobą na tym weselu :))) Cieszę się, że pomogłam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie wyglądasz! Sukienka śliczna, bardzo ciekawy i oryginalny wzór - świetnie się zapowiada, więc czekam na kolejne posty!
    Pozdrawiam,
    MONAfaktura

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo pięknie wyglądasz w tej sukience :) Jak ja kocham sukienki <3 No i ten materiał ! - BOSKI ! Szkoda że żadne hurtownie i sklepy pobliskie nie zaopatrują się w takie piękne materiały :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten sklep jest pod moim domem, więc jeśli zechcesz to mogę kupić tę tkaninę i Ci wysłać. Tylko trochu droga była, 36 zł/m. Gdybyś się zdecydowała, pisz na priv :-)

      Usuń
  4. Śliczny wzór ma ta sukienka. A kopertówka jest cudownym dopełnieniem całości!

    OdpowiedzUsuń
  5. sukienka śliczna! tkanina ma piękny wzór !i jest ci bardzo ładnie w tej sukience . sama bym z chęcią sobie taka uszyła na lato ale chyba nie bardzo będę umiała ja zmodyfikować jak ty .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno sobie poradzisz! Pisz do mnie na maila jak będziesz miała jakieś problemy w trakcie szycia, z chęcią pomogę, o ile będę w stanie ;-)
      Koniecznie też (jeśli uporasz się z tym sama) pokaż swój uszytek! Pozdrawiam!

      Usuń
    2. a powiedz mi czy robilas wykroj z tym kolniezykiemczy to ta żółta? i tak sadzac to tył bej baskini chyba skrocilas bo tam jest dluzszy ty. dziś wieczorem chce wyciac kroj a wiec jka będę miała broblemy to będę do ciebie walic drzwiami i oknami ,tobie wyszlo slicznie ja się przekonam w sobote ;p

      Usuń
  6. Wykrój na tę sukienkę to wykrój z okładki, o ten: http://www.burda.pl/wykroj/2012-burda-8-133
    Z tego wykroju też zrobiłam bluzkę z baskinką - wykorzystałam górę sukienki a baskinka to po prostu konstrukcja z koła.

    OdpowiedzUsuń
  7. wyszła piękna...a ja mam pytanie ile zakładek wyszło i z jakiej szerokości tkaniny? Mam kawał żakardu ale nie mogę z nimi dojść ładu :/

    OdpowiedzUsuń

Za każde pozostawione tu słowo bardzo dziękuję!